Opieka nad seniorem to wyzwanie. Czasami nie wiemy, jak zachować się w danej sytuacji, dlatego warto zapytać specjalistę, jak powinniśmy postępować.
Pytanie: Dzień dobry. Obecnie opiekuje się starszą osobą i zastanawiam się jak reagować na komentarze i teksty w stylu: "A weźcie mi już trumnę kupcie", "Ja to już sobie pożyłem", "Nie warto, bo i tak zaraz umrę". Zazwyczaj to bagatelizuje, ale nie wiem czy ignorowanie takich tekstów to najlepsza opcja, czy może lepiej wchodzić w dialog? Pozdrawiam
Odpowiedź: Świadomość kresu własnego życia jest niewątpliwie trudnym doświadczeniem, które szczególnie towarzyszy osobom starszym. Ogólnie możliwe są 3 postawy wobec śmierci: przystosowawcza polegająca na porządkowaniu spraw, dokumentów, wyjaśnianiu i domykaniu różnych sytuacji.
Postawa unikająca jest myśleniem magicznym, które sprowadza się do przekonania, że jeżeli o czymś nie myślę, nie rozmawiam, to tego nie ma, nie istnieje.
Ostatnia postawa - to brak przystosowania, który przejawia się silnym lękiem, smutkiem, który prowadzi do bierności lub zachowań autodestrukcyjnych (niestosowanie się do zaleceń medycznych). Wypowiedzi podopiecznego niewątpliwie są zaproszeniem do rozmowy, która prawdopodobnie przekształci się monolog. Niemniej jednak opowiedzenie o swoich obawach i smutku, pozwala na oswojenie sytuacji i akceptacji tego co nieuchronne. Dlatego w tej sytuacji, Pani zgoda na otwarcie tematu będzie najlepszym i jednocześnie najtrudniejszym rozwiązaniem.
Odpowiedzi udzieliła Urszula Woźniak, psycholog