Rozmiar czcionki:
A
A
A
Kontrast:
a
a
a
a

Seniorzy w grupie ryzyka, a co z ich opiekunami?

15 maja obchodzimy Dzień Opiekuna Osób Starszych, święto osób opiekujących się seniorami zawodowo i w rodzinach. Szacuje się, że w Polsce brakuje ok. 20 tysięcy opiekunów. Ten rok to szczególna okazja do docenienia ich trudnej pracy, a także do rozmowy o tym, w jaki sposób opiekunowie mogą zadbać nie tylko o swoich podopiecznych czy bliskich, ale też o swoje własne zdrowie fizyczne i psychiczne. W czasie trwającej pandemii, kiedy osoby starsze znajdują się w grupie podwyższonego ryzyka i wymagają szczególnych środków ostrożności, ich opiekunowie są wyjątkowo obciążeni.

Pojawiają się lęk i uciążliwe zmęczenie. Ważne, by opiekun mógł liczyć na wsparcie i sam wiedział, na co zwrócić uwagę, by nie dopuścić u siebie do poważniejszych dolegliwości, np. zespołu stresu opiekuna. Jak to zrobić? 

Nowe wyzwania dla opiekunów

Całodobowa opieka, asystowanie przy niemal wszystkich codziennych czynnościach, rezygnacja z własnego życia towarzyskiego i zawodowego na dłuższe okresy czasu, w końcu ograniczenie codziennej przestrzeni do miejsc, w których przebywają tylko seniorzy - tak w skrócie wygląda sytuacja wielu opiekunów osób starszych w czasie pandemii. W wielu placówkach opiekuńczych załogi, w tym także opiekunowie, pracują najczęściej w trybie dwutygodniowych zmian.

Wykonuje się im testy na obecność koronawirusa i po potwierdzeniu, że są zdrowi przejmują opiekę nad seniorami, zamykając za sobą drzwi do ośrodka na dwa tygodnie. Opiekunowie rodzinni przebywają ze swoimi bliskimi bez przerwy, decydują się jedynie na krótkie spacery, rezygnując przy tym z wszelkich kontaktów zewnętrznych. Opiekunowie zawodowi przebywający za granicą są z dala od swoich bliskich.

U wszystkich tych grup dochodzi strach o zdrowie seniora i dodatkowe procedury związane z przeciwdziałaniem zachorowaniu na COVID-19 (np. odkażanie zakupów). Trudności pojawiają się także wtedy, gdy trzeba zorganizować fachową pomoc pielęgniarską lub lekarską, ponieważ wymaga to stawienia czoła wymagającym procedurom, które nie istniały przed pandemią. Opiekunowie rodzinni, którzy pracują bez zaplecza merytorycznego muszą radzić sobie sami. Ci, którzy pracują zawodowo, np. za granicą, mogą liczyć na wsparcie zatrudniającej ich firmy, jeśli tylko takie jest przez nią oferowane.

- Rzeczywistość narzuciła na opiekunów nowe obowiązki, często ponad ich siły. To krótka droga do frustracji i zmęczenia, które z czasem pogłębiają się i przeradzają w serię kolejnych dolegliwości. W wyniku narażenia na przewlekły stres związany z odpowiedzialnością za zdrowie i życie podopiecznego opiekunowie coraz częściej zapadają na depresję i zaburzenia nerwicowe. Troska o zdrowie podopiecznego często staje się ważniejsza niż cokolwiek innego, a własne dolegliwości wydają się nie mieć znaczenia. Jednak nie w tym rzecz - podkreśla Iwona Przybyło, Kierownik Zespołu Wsparcia Pielęgniarskiego w ATERIMA MED, firmy zatrudniającej opiekunów osób starszych w Niemczech.

- Zdrowy podopieczny to przede wszystkim zdrowy opiekun. Ta samo jest w przypadku udzielania pierwszej pomocy poszkodowanemu: ratownik musi najpierw zapewnić bezpieczeństwo samemu sobie, by móc ratować zdrowie i życie drugiego człowieka - tłumaczy pielęgniarka z ATERIMA MED.

Na zespół stresu opiekuna może cierpieć wiele osób

Sprawowanie nad kimś opieki, niezależnie czy to praca czy obowiązki rodzinne, któremu towarzyszy długotrwałe złe samopoczucie, może prowadzić do zespołu stresu opiekuna (z ang. CSS - Caregiver Stress Syndrome). Jest to stan fizycznego, emocjonalnego i psychicznego wyczerpania, który pojawia się u opiekunów stale zajmujących się osobą starszą lub przewlekle chorą.

Oprócz typowych objawów emocjonalno-psychicznych dochodzą oznaki somatyczne, np.: wyczerpanie fizyczne, przewlekłe zmęczenie czy problemy ze snem i koncentracją. Zdarza się nawet, że powiązane są z tym uporczywe dolegliwości bólowe, np. głowy, szyi, kręgosłupa, stawów, a także serca.

Opiekun może mieć także nieprzyjemne objawy gastryczne, takie jak wzdęcia, niestrawność, biegunkę lub zaparcia. Do sytuacji, w której kondycja opiekuna drastycznie podupada, może dojść zaledwie po 3-6 miesiącach sprawowania stałej, intensywnej opieki nad osobą starszą. To dlatego tak ważne jest wsparcie. Tylko na kogo liczyć?

W przypadku opiekuna rodzinnego mogą to być bliscy, znajomi, a nawet sąsiedzi.

Opiekun zawodowy może polegać na profesjonalnym wsparciu ze strony zatrudniającej go firmy, często także pomocni są członkowie rodziny podopiecznego, nad którym sprawuje on opiekę. Umiejętna obserwacja samego siebie jest kluczowa i każdy może nauczyć się tego, jak nie dopuścić do rozwinięcia się u niego zespołu stresu opiekuna. Wystarczy, że potrafi wychwycić niepokojące sygnały, które wysyła organizm i będzie miał wiedzę, co z tym dalej zrobić.

Opiekun rodzinny może zgłosić się do swoich bliskich lub lekarza POZ, a opiekun zawodowy - do firmy. Zatrudniając się w roli opiekuna osoby starszej, warto zwrócić uwagę na to, czy dana firma jest stabilnym pracodawcą i dysponuje odpowiednim zapleczem merytorycznym.

- Niestety, nie wszystkie firmy to robią - zauważa Iwona Przybyło z ATERIMA MED. - Opiekunowie zatrudnieni w naszej firmie mają stały dostęp do wsparcia medycznego i emocjonalnego. Dbamy jednak nie tylko o opiekunów zawodowych. Dzięki współpracy z ekspertami z Akademii Opiekunów możemy upowszechniać dobre praktyki wśród wszystkich opiekunów, i zawodowych i rodzinnych. Zależy nam na tym, by każdy opiekun wiedział, jak opiekować się drugą osobą, tak by nie obciążać przy tym własnego zdrowia, bo już i tak pandemia robi w tym zakresie swoje.

Kilka zasad, które pozwolą zadbać o zdrowie

1. Odpoczynek i relaks - potrzeby podopiecznego to bardzo ważna sprawa, której nie można zaniedbywać. I tak samo jest z potrzebami opiekuna, który musi mieć czas na relaks i odpowiednią ilość snu. Nie można zaniedbywać swoich pasji, nawet jeśli obecnie ciężko je realizować w pełni, warto znaleźć zastępcze zajęcie.

2. Odpowiednia dieta - to nie tylko jedzenie, to także nawadnianie. Po wodę należy sięgać najczęściej jak to możliwe, a posiłki spożywać najlepiej co 2-3 godziny. Długie przerwy w jedzeniu spowodują znaczny spadek sił.

3. Aktywność fizyczna - mimo, że odczuwa się zmęczenie fizyczne po całym dniu, warto zrobić kilka prostych ćwiczeń (ciekawe inspiracje można znaleźć w internecie), po pewnym czasie systematyczność zamieni się w zdrowy nawyk, który zrelaksuje ciało i umysł, a także doda sił witalnych. Jeśli to możliwe, lepiej korzystać z ruchu na świeżym powietrzu.

4. Rozmowa o problemach - teraz jest to skomplikowane, ale nawet kilkuminutowy telefon czy wymiana wiadomości e-mail z rodziną, przyjaciółmi czy sąsiadką może bardzo pomóc. Chwile słabości to nic złego.

5. Pozytywna rutyna wiele ułatwia - zaplanowanie dnia pozwoli uzyskać pewność, że na wszystko znajdzie się odpowiedni czas. Świadomość następstwa konkretnych etapów dnia działa uspokajająco nie tylko na podopiecznego, ale także na opiekuna. 

6. Prośba o pomoc - to nie wstyd mówić, że czegoś się nie rozumie, nie umie bądź zwyczajnie nie daje się rady. Czasami trzeba odpocząć lub poprosić, aby od czasu do czasu ktoś przejął obowiązki opiekuńcze. Często pomaga także porada specjalisty. Istnieje wiele darmowych wykładów, kursów on-line i artykułów specjalistycznych.

Zdarza się tak, że problemy tworzą się z braku wiedzy, a w szukaniu odpowiedzi na swoje pytania nie ma nic złego. Bycie opiekunem nie należy do najłatwiejszych zadań, szczególnie w tych trudnych czasach.

Drodzy opiekunowie, pamiętajcie, że pełnicie wyjątkową rolę, dlatego oprócz dbania o podopiecznych, zwracajcie uwagę także na samych siebie.

Dziękujemy za Waszą pracę, jesteście naprawdę potrzebni!