Dziecko z diagnozą niepełnosprawności wcześniej czy później trafi na terapię. Może okazać się, że maluch potrzebuje wsparcia w różnych obszarach i trzeba szukać odpowiedniej metody pracy, a przede wszystkim – odpowiedniego człowieka. Po czym poznać dobrego terapeutę? Oto 10 praktycznych wskazówek.
1. Prawdziwy terapeuta nigdy nie obiecuje, że rzecz, nad którą będzie pracował, pojawi się - na przykład - dokładnie za miesiąc, dwa czy pół roku. Może przypuszczać, że praca nad daną umiejętnością tyle potrwa, ale nie jest możliwe określenie tego czasu na początku terapii, ze względu na indywidualny rozwój każdego dziecka.
2. Dobry terapeuta nie wmawia rodzicowi, że metoda, którą pracuje, jest najlepsza na świecie. Powinien przedstawić rzeczowy opis wykonywanych przez niego ćwiczeń: po co je robi, jaki jest cel zadań i w jaki sposób dane wyzwania mają pomóc podopiecznemu osiągnąć daną umiejętność.
3. Żaden terapeuta nie ma prawa straszyć rodzica, że jeśli zrezygnuje z jego zajęć, dziecko będzie miało regres i nie poradzi sobie w życiu. Jeśli kiedykolwiek usłyszysz takie słowa, będzie to znaczyć, że komuś bardziej zależy na pieniądzach, które płacisz za zajęcia, niż na twoim dziecku. Strach i manipulacja są niedopuszczalne.
4. Mądry terapeuta nie zna odpowiedzi na wszystkie pytania, to nie jest możliwe. Stan naszej wiedzy na temat mózgu człowieka, uczenia się i nabywania rozmaitego rodzaju umiejętności zmienia się praktycznie z dnia na dzień. Jeśli prowadzący twoje dziecko powie, że nie potrafi udzielić odpowiedzi na zadane przez ciebie pytanie, ale zrobi to na następnych zajęciach, to dobry znak. Świadczy o tym, że ciągle sam się uczy i rozwija, a także, że nie chce zbyć cię byle informacją. Oczywiście, nie może trwale uchylać się od odpowiedzi, a na kolejnych zajęcia powinien udzielić ci informacji, o które prosiłeś i podać źródła, z których czerpał swoją wiedzę.
5. Metoda pracy jest bardzo ważna, ale ważniejszy od niej jest człowiek. Dobry terapeuta powinien być elastyczny, powinien umieć dostosować metodę do dziecka, nie dziecko do metody.
6. Najważniejszą osobą, dzięki której poznasz, czy dany człowiek jest godny zaufania, jest twoje dziecko. Czy widzisz, że cieszy się na zajęcia, na które się wybieracie, czy popłakuje, jest rozbite lub agresywne? Wraca z ćwiczeń uśmiechnięte i zrelaksowane czy przerażone?
7. Masz prawo wiedzieć (i widzieć), co dzieje się z twoim dzieckiem. Możesz być na zajęciach, obejrzeć je i sprawdzić - nie kompetencję prowadzącego, bo to często jest poza zasięgiem rodzica - ale atmosferę, jaka na nich panuje. Jeśli siedzisz w kącie ze ściśniętym żołądkiem i słyszysz podniesiony głos terapeuty, zastanów się, jak w tym momencie czuje się twoje dziecko?
8. Dobry terapeuta potrafi ocenić postępy dziecka, zna też doskonale jego słabe strony. Powinien informować cię i o jednych, i o drugich. Jeżeli cały czas krytykuje twoją latorośl i przez pół roku nie potrafi zauważyć żadnej dobrej rzeczy, która się wydarzyła, może to być znak, że nie jest odpowiednią osobą. Nikt z nas nie chce być oceniany wyłącznie przez prymat słabych stron. Zastanów się, czy twoje dziecko tego chce?
9. Dobry terapeuta stawia na relację. Jest ona kluczowa w pracy z podopiecznym. Dobra relacja to połowa (jeśli nie większość) sukcesu terapeutycznego. Twoje dziecko pracuje nie dlatego, że jest do tego zmuszane, ale dlatego, że chce.
10. Czy terapeuta zna twoje dziecko? Wie, czym się ono interesuje? Jaki kolor lubi najbardziej? W co uwielbia się bawić? Gdy spotykasz dobrego terapeutę, masz wrażenie, że zna twą córkę czy syna lepiej niż ty sam (co jest oczywiście niemożliwe). Jednak takie poczucie powinno uświadomić ci, że trafiłeś na kogoś wyjątkowego, komu warto powierzyć największy skarb.
Monika Szubrycht