Wolna, skrupulatna, wręcz pedantyczna. Nie lubi small talku, ma problem z utrzymaniem kontaktu wzrokowego, a jej sposób mówienia może wydawać się… dziwny. To tylko niektóre cechy, które mogą wskazywać, że rozmawiasz z osobą ze spektrum autyzmu. „Zamiast się odwracać plecami, spróbuj zrozumieć” – apeluje Monika Kłeczek, psychoterapeutka oraz prezeska Stowarzyszenia Pomocy Dzieciom i Osobom Dorosłym z Zespołem Aspergera oraz Zaburzeniami Pokrewnymi AS.
- Osoby ze spektrum autyzmu są wśród nas i warto być wrażliwym na to, jak reagujemy na ich powszechnie uważane "dziwne zachowanie". Zamiast oceniać, ignorować czy wyśmiewać warto pozostać otwartym i wrażliwym na odmienność, ponieważ oprócz nietypowych zachowań może charakteryzować je dokładność, lojalność i nieprzeciętne zdolności intelektualne - wyjaśnia Monika Kłeczek.
Tym bardziej, że nierzadko osoby autystyczne nie mają postawionej diagnozy i przez wiele lat funkcjonują w życiu społecznym z łatką dziwaka lub odmieńca. Dopiero w dorosłości po licznych niepowodzeniach życiowych lub na skutek poszukiwań przez ich partnerów przyczyn niezrozumiałego zachowania, kierują się do specjalisty.
- Osoby dorosłe, które dowiadują się o diagnozie przede wszystkim odczuwają ulgę. Zaczynają rozumieć, dlaczego ich życie układało się tak, a nie inaczej. Osoby ze spektrum autyzmu najczęściej mają trudności w trzech obszarach: komunikacyjnym, społecznym i behawioralnym, przez co trudno jest im znaleźć zatrudnienie, utrzymać pracę na dłużej lub cieszyć się szczęśliwą rodziną. Tak naprawdę problemem nie jest sama odmienność, tylko brak zrozumienia przez otoczenie - wyjaśnia prezeska Stowarzyszenia AS.
Kiedy powinna się zapalić żarówka, że ktoś w otoczeniu lub ja mam autyzm?
- Osoby ze spektrum autyzmu inaczej się komunikują. Przede wszystkim brakuje im umiejętności inicjowania i podtrzymywania rozmowy. Często są to osoby, które nawet w towarzystwie monologują na swój ulubiony temat i nie są ciekawe opinii innych. Bardzo silnie oddają się zainteresowaniom i mają wręcz do nich naukowe podejście. Nie potrafią pracować w grupie, mają trudność w nawiązywaniu i utrzymywaniu relacji na dłużej. Oprócz barier komunikacyjnych często inaczej odbierają bodźce zmysłowe, np. ubierają się nieadekwatnie do pogody, nie lubią dotyku, są nadwrażliwe na bodźce słuchowe, węchowe czy smakowe - wymienia Monika Kłeczek, psychoterapeutka i prezeska Stowarzyszenia AS.
Osoba ze spektrum autyzmu w pracy
Ola, 32 lata. Pracuje w księgowości. Lubi swoją pracę, jest dokładna i sumienna. Ale trudno jej się dogadać z szefem. Krzyczy i pospiesza ją. Tymczasem w pośpiechu człowiek może zrobić dużo błędów. We wcześniejszej pracy szef prawie w ogóle się nie odzywał, to było fajne. Ale druga pracownica miała włączone radio i Ola nie mogła się skupić. Uznała, że nie może jej tego powiedzieć, bo jak zacząć, jak to zrobić. Więc zwolniła się. Ola nigdy nie rozmawia z innymi pracownikami i nie chodzi na imprezy firmowe. "Jakoś mi to nie pasuje - mówi - firma i impreza."
Eryk, 30 lat. Powiedział szefowi, że to co robi nie ma sensu i zamiast pomagać pracownikom - utrudnia im zadania. Szef następnego dnia przeniósł go na odległy o 300 km odcinek przedsiębiorstwa. "Dlaczego? - dziwi się Eryk - Przecież powiedziałem prawdę."
Rafał, 33 lata. Mimo wysokiej inteligencji i ukończenia licencjatu ekonomicznego po długich poszukiwaniach Rafał znalazł pracę w firmie ochroniarskiej. Pracował w niej 1,5 roku. Ze względu na to, ze firma zatrudnia pracowników za najniższą krajową, rotacja pracowników była bardzo duża. Przez to bardzo często musiał pracować za kolegów. Jako osoba bardzo lojalna nie potrafił odmówić szefowi, ani walczyć o swoje prawa. Zdarzało się, że pracował po kilkanaście godzin dziennie. W wyniku tego stan jego zdrowia pogorszył się. Zachorował na depresję - zaburzenie często dotykające osoby ze spektrum autyzmu.
- Osoby ze spektrum autyzmu są mniej zainteresowane budowaniem relacji społecznych. Mają trudność w rozumieniu uczuć innych czy sytuacji społecznych. Prędzej wycofają się z relacji niż zawalczą o swoją pozycję. Co nie zmienia faktu, że są to osoby skoncentrowane na zadaniu, dokładne, skrupulatne i lojalne - wyjaśnia psychoterapeutka Monika Kłeczek.
Osoba ze spektrum autyzmu w związku
Ola, 32 lata. Tak, nie lubi, jak ją ktoś dotyka. Śpi z poduszką na głowie, bo obudzić ją może najmniejszy hałas. Jada tylko wybrane pokarmy i zawsze o tej samej porze. Do tego dla zdrowia codziennie: na śniadanie - banan, na obiad - pomarańcza i na kolację - jabłko. Nie jada owoców sezonowych, bo musiałaby co chwilę zmieniać swoje jedzeniowe plany. Informacja, o tym, że ma zespół Aspergera była dla niej wybawieniem. "Zrozumiałam, dlaczego nigdzie nie pasuję. Po prostu urodziłam się inna."
Wojciech, 45 lat. Wojciech od 20 lat pracuje jako anestezjolog. Jest uznanym fachowcem, jest zapraszany do trudnych spraw. Na bieżąco śledzi najnowsze badania. Na pytanie terapeuty, co by zrobił, jakby pewnego dnia wrócił do domu, a tam nikogo by nie było. Bo żona z córką, które czują się poważnie zaniedbane, opuściły by go, odpowiedział: "No cóż - wróciłbym do pracy, bo tam zawsze ktoś jest, można usiąść, napić się kawy, ciągle coś ciekawego się dzieje."
Jacek, 40 lat. Jacek jest profesorem na uniwersytecie. Zajmuje się naukami ścisłymi. Do specjalistów najpierw zgłosiła się jego żona. "Wiem, że mężowi na mnie zależy, ale ciągle miałam wrażenie, że mnie nie zauważa, pomija. Zaczęłam się zastanawiać, dlaczego. Przecież nie jest złym człowiekiem. I znalazłam w internecie informacje na temat zespołu Aspergera. Jak zaczęłam czytać - wszystko stało się dla mnie jasne. To było dla mnie niesamowite przeżycie. Czytałam o zaburzeniu, a jakbym czytała o swoim mężu."
- Około 1 procent społeczeństwa to ludzie ze spektrum autyzmu. Zatem każdy z nas zna taką osobę lub spotkał się z nią w pracy czy szkole. Jest to tzw. niepełnosprawność ukryta, więc nie jest odbierana jako niepełnosprawność, ale brak taktu, złe wychowanie. Tymczasem zachowania te nie wynikają ze złej woli. Dopiero zaczynamy się uczyć jak takim osobom pomagać i co robić, żeby mogły rozwijać swoje talenty. A od naszej uważności zależeć może całe ich życie - podsumowuje Monika Kłeczek.
Ogólnopolski Telefon Autyzmu
To całkowicie bezpłatna i anonimowa forma pomocy dla osób autystycznych oraz ich rodzin, które potrzebują informacji na temat przysługujących im świadczeń socjalnych oraz diagnostyki i terapii. Telefon jest dostępny od poniedziałku do soboty w godz. 10:00 - 18:00. Aby skorzystać z pomocy należy zadzwonić pod numer: 333 070 180.