Muzykoterapia wciąż jest niedoceniana i mało popularna, niekiedy bywa wręcz spychana na margines oddziaływań terapeutycznych. Jednak w wyjątkowy sposób uzupełnia podstawową terapię, a ponieważ wyzwala pozytywne emocje, istotnie przyczynia się do poprawy jakości życia pacjenta i jego rodziny.
Można odnieść wrażenie, że ogromny potencjał muzykoterapii w terapii dzieci i dorosłych nie jest w pełni wykorzystywany. A szkoda. Muzyka uatrakcyjnia ćwiczenia, które bez takiego tła wydawałyby się żmudne i monotonne, zachęca do aktywności także tych pacjentów, którzy w innych okolicznościach nie wykazują inicjatywy. Odpowiednio dobrana, pobudza do działania lub pozwala się wyciszyć. Terapia z wykorzystaniem sztuki muzycznej staje się nieoceniona zwłaszcza wtedy, kiedy zastosowanie technik werbalnych jest utrudnione lub wręcz niemożliwe.
O muzykoterapii mówi się zwykle w kontekście pracy z dziećmi starszymi i osobami dorosłymi, w przypadku dzieci młodszych, poniżej szóstego roku życia, stosuje się termin "wczesna muzykoterapeutyczna interwencja".
Wszyscy odbiorcy skorzystają z jej dobrodziejstwa, posłuży także osobom dorosłym i dzieciom zdrowym, choćby do celów relaksacyjnych, ogólnorozwojowych. Dostarczy też przyjemnych wrażeń. W literaturze przedmiotu jednak szczególnie często wymienia się szereg korzyści dla takich grup pacjentów jak:
- dzieci i dorośli z zespołem Downa,
- dzieci i dorośli z zaburzeniami widzenia lub niewidomi,
- dzieci i dorośli z mózgowym porażeniem dziecięcym,
- dzieci i dorośli z zaburzeniami ze spektrum autyzmu,
- dzieci i dorośli z niepełnosprawnością intelektualną, trudnościami w porozumiewaniu się (o różnej etiologii),
- osoby z zaburzeniami wieku senioralnego.
Muzyką w terapii można się posługiwać się w sposób receptywny i aktywny, w zależności od założonych celów:
Forma receptywna - bazuje na słuchaniu, zwykle spokojnych, powolnych utworów, czasami z wykorzystaniem dodatkowego tekstu wspierającego główny cel, czyli relaksację. W efekcie zwalnia akcja serca i oddech (ten staje się głębszy, bardziej świadomy), spada poziom hormonów stresu, obniża się napięcie mięśniowe. Tę formę wykorzystuje się m.in. podczas pracy z dziećmi/dorosłymi nadpobudliwymi, pacjentami o wysokim poziomie lęku, niepełnosprawnymi ruchowo, niezdolnymi do niektórych rodzajów aktywności fizycznej, osobami chorymi somatycznie.
Forma aktywna - zakłada słuchanie muzyki z równoczesną aktywnością osoby terapeutyzowanej, której zadaniem jest np. gra na instrumencie, wprawianie przedmiotów w ruch, śpiew, taniec, wykonywanie ćwiczeń fizycznych. Forma ta ma zastosowanie wtedy, gdy zasadne jest pobudzenie adresata terapii. Dzięki temu organizm dotlenia się, mija uczucie senności, pojawiają się uczucia pozytywne, a możliwy po dłuższej stymulacji wyrzut endorfin wywołuje stan euforii.
Wśród technik muzykoterapeutycznych wyróżniamy m.in.:
- słuchanie muzyki (z nośnika lub tworzonej na żywo), w tym słuchanie aktywne, a także wdrażanie technik relaksacji, jak np. trening autogenny Schultza,
- granie na instrumentach (wcale niekoniecznie w sposób profesjonalny), używanie specjalnie dobranych pomocy dydaktycznych wydających dźwięki,
- improwizacje ruchowe, wokalne, zabawy muzyczno-ruchowe.
Co szczególnie ważne, podczas terapii nie wymaga się od uczestników szczególnych uzdolnień czy umiejętności czytania nut. Dlatego te zajęcia są wyjątkowo dobrze przyjmowane przez niepełnosprawne dzieci i dorosłych - także z upośledzeniem umysłowym. Ci pacjenci w życiu codziennym często muszą konfrontować się z własnymi ograniczeniami, które w dłuższej perspektywie onieśmielają i przyczyniają się do wycofywania się. Muzykoterapia wzmacnia ich wiarę w swe możliwości, umożliwia doświadczenie poczucia sprawstwa - tu nie ma miejsca na oceny ani "złe dźwięki". Wydobywanie dźwięków z instrumentów, poczucie sukcesu podczas tych prostych zajęć, nierzadko mobilizuje do aktywności na innych polach.
Poprawić sprawność psychomotoryczną dzieci
Zabawa z instrumentami/pomocami muzycznymi pomaga usprawnić dłonie, znieść nadwrażliwość dotykową/wyeliminować niedowrażliwość, usprawnia chwytanie, manipulowanie. Zabawy przy muzyce rozluźniają mięśnie, poprawiają postawę, precyzję ruchu, koordynację, szybkość reakcji.
Jak to wykorzystać?
Wymierne rezultaty przyniosą zabawy ruchowe z rekwizytami, zabawy paluszkowe, taniec (choćby rąk), śpiewanie połączone z pokazywaniem gestów, naśladowanie ruchów partnera.
Stymulować słuch
Słuchanie specjalnie przygotowanych zestawów muzycznych (np. na gotowych płytach logopedycznych) może pomóc pokonać nadwrażliwość słuchową, wzrasta umiejętność rozróżniania bodźców słuchowych, kierowania się słuchem, jak również bardziej analitycznego odbioru bodźców słuchowych.
Jak to wykorzystać?
Eksperci polecają zadawanie dziecku zadań związanych z lokalizacją źródła dźwięku, jak np. nasłuchiwanie cichych odgłosów, wskazywanie kierunku, z którego dobiegają, podążanie za dźwiękiem. Wszystko to dodatkowo wspiera koordynację słuchowo-ruchową i uczy aktywnego słuchania.
Stymulować wzrok
Kolorowe, atrakcyjne instrumenty dostarczają bodźców wizualnych, a zabawy muzyczne np. związane z pokazywaniem gestów wspomagają koordynację wzrokowo-ruchową.
Jak to wykorzystać?
Podczas zabaw związanych ze wspólnym śpiewaniem piosenek-pokazywanek warto wykorzystywać np. kolorowe pacynki nakładane na palce/dłonie lub bańki mydlane (dziecko może je chwytać podczas tańca).
Wyzwalać mowę
Śpiewanie piosenek (a nawet samo ich słuchanie) wzbogaca słownictwo dziecka, rozwija mowę bierną (rozumienie) oraz czynną, ponieważ zachęca do wypowiadania słów. Co ważne, dzieje się to spontanicznie, a dzieci, które są już w stanie powtarzać zasłyszane wyrazy, będą robić to chętniej, niż w innych warunkach na komendę: "Powtórz!", co zwykle zresztą je krępuje i blokuje. Śpiew, o czym nie każdy pamięta, jest naturalną formą ekspresji i bardzo korzystnie oddziałuje na ludzki organizm (m.in. pogłębia oddech, pomaga udrożnić nos/zatoki, rozluźnia). Granie na instrumentach dętych również wspiera mowę (ta wszak polega na wydechu).
Jak to wykorzystać?
Należy wybierać utwory atrakcyjne, napisane z myślą o najmłodszych, z prostym tekstem, w którym często powtarzają się zrozumiałe słowa i zwroty. Warto śpiewać z dzieckiem, zachęcać je do dośpiewywania np. końcówek linijek znanych już piosenek. W przypadku dzieci niemówiących jest to utrudnione, ale również samo nucenie przynosi wiele korzyści, a niejednokrotnie ułatwia rozpoczęcie pracy nad wyzwalaniem komunikacji werbalnej.
Zapisując dziecko na zajęcia z muzykoterapii, chcąc, by jak najwięcej skorzystało, należy brać pod uwagę:
- liczebność grupy (preferowane są grupy mniejsze),
- wiek dzieci (najlepiej, by były w wieku zbliżonym),
- rodzaje schorzeń/niepełnosprawności uczestników zajęć (optymalnie, by w grupie były dzieci z tym samym rozpoznaniem, bo np. ruchliwe maluchy z zespołem Downa mogą mieć inne potrzeby, niż ich rówieśnicy z MPD,
- formy oddziaływań terapeutycznych oraz kompetencje osoby prowadzącej zajęcia.
Jest zalecane, aby bliscy w miarę możliwości uczestniczyli w tych aktywnościach i kontynuowali niektóre aktywności w domu - będzie to zupełnie nowy sposób spędzania wolnego czasu z rodziną, beztroska zabawa dostarczająca miłych wrażeń, poprawi się też jakość kontaktu między uczestnikami interakcji.
***
Bibliografia:
Różnowska, K. Dziecko z zespołem Downa - jaka to musi być miłość? Wydawnictwo Lekarskie PZWL, Warszawa 2007.
Sąsiadek, M. Muzykoterapia we wspomaganiu rozwoju dzieci z zespołem Downa, w: Kaczmarek, B.B. (red.), Wspomaganie rozwoju dzieci z zespołem Downa - teoria i praktyka, wyd. Impuls, Kraków 2008.