Rozmiar czcionki:
A
A
A
Kontrast:
a
a
a
a

Kontakty z osobami z niepełnosprawnością ruchową - co wypada, a co nie?

Poznajesz nowych znajomych, w tym osoby z niepełnosprawnościami i, przynajmniej na początku znajomości, zastanawiasz się, czy nie popełniasz jakichś niezręczności? Pamiętaj, nie obawiaj się na zapas i nie mnóż problemów. Osoby z niepełnosprawnościami chcą być traktowane zwyczajnie - jak wszyscy inni. Zapoznaj się z naszym krótkim przewodnikiem, który wyjaśni ci pewne kwestie.

"Jaką pozycję przyjąć, gdy rozmawiam z osobą siedzącą na wózku?"

To, wbrew pozorom, dość skomplikowana sprawa. Górowanie nad rozmówcą może być krępujące dla ciebie i niezbyt wygodne dla niego, jeśli zmuszony będzie podnosić wzrok i zadzierać głowę, by móc wymieniać z tobą spojrzenia, widzieć twoją mimikę, etc. Nic dziwnego, że podobnie jak wielu pełnosprawnych w takich sytuacjach intuicyjnie chcesz przykucnąć, by znaleźć się na wysokości wzroku towarzysza. To nie jest jednak najlepsza możliwa strategia. Przyklękając obok osoby poruszającej się na wózku (lub osoby z niedoborem wzrostu), traktujesz ją trochę tak, jak dziecko. Zdecydowanie lepiej więc zrobisz, jeśli po prostu odsuniesz się o kilka kroków w tył, abyście dobrze się widzieli albo zorganizujesz sobie jakieś siedzisko - krzesło, ławkę, skrzynkę po owocach - cokolwiek. 

„Jak się witać z osobą z niedowładem rąk, by nie popełnić gafy?”

Podejść i położyć rękę na jej ramieniu, chwycić jej dłoń, poklepać po ręce, a może kiwnąć głową? Najtaktowniej będzie, jeśli przywitasz się podchodząc bliżej i używając życzliwych słów, a później sam zapytasz rozmówcę, jaka forma powitania najbardziej mu odpowiada i nie narusza granic jego prywatności.

"Udaję, że wózka czy kul nie widzę. Dobrze robię?"

Wózek, balkonik czy kule to narzędzia. Pomagają osobom z niepełnosprawnością być mobilnymi, bardziej niezależnymi. To dla nich normalne sprzęty codziennego użytku. Na pewno rozmowa na ten temat jest czymś naturalnym (o ile nie zaczepiasz nieznanych ci wcześniej ludzi i nie wypytujesz, co im się przytrafiło, że muszą z tych urządzeń korzystać), ale zwykle lepiej jest poczekać, aż twój rozmówca sam zacznie temat. 

Uważaj jednak - nie dotykaj tych rzeczy bez potrzeby; nie wiedząc wiele o ich budowie, działaniu oraz ich użytkowaniu, możesz je nawet niechcący uszkodzić. Jeśli chcesz pomóc osobie z niepełnosprawnością podczas wykonywania jakiegoś manewru, zapytaj wprost, co masz zrobić i za jaki element wózka możesz bezpiecznie chwycić. Na pewno otrzymasz od niej precyzyjne wskazówki. Co ważne, bez pozwolenia nie wkładaj niczego do torby, którą ma przy sobie twój towarzysz, nie kładź mu niczego na kolanach, ani nie wieszaj na oparciu jego wózka swojej siatki z zakupami. To wyjątkowo mało taktowne. Nie traktuj pulpitu przymocowanego do wózka jak półki. Co innego, jeśli otrzymasz taką propozycję od samego zainteresowanego. Nie pchaj wózka, nim nie zostaniesz o to poproszony. Nie wiesz, jak to zrobić - pytaj. 

"Będę gościć u siebie w domu osobę z niepełnosprawnością. Jak się przygotować?"

Zadbaj o najbardziej podstawowe sprawy - usuń potencjalne przeszkody z ciągów komunikacyjnych, dopilnuj, by drzwi do większości pomieszczeń były otwarte, przedmioty codziennego użytku ustaw na niższych półkach, w zasięgu rąk twojego gościa. W pokoju, w którym będzie spał, ustaw najpotrzebniejsze rzeczy (butelkę z wodą, szklankę, ręcznik, środki czystości, jego bagaż), by nie musiał np. wstawać w nocy i udawać się do kuchni, by napić się wody. 

"Czy rozmawiając z osobą poruszającą się na wózku mogę używać zwrotów typu 'chodź', 'idziemy', 'pójdziesz ze mną?"

Jak najbardziej. Unikanie takich określeń na siłę, szukanie zamienników lub celowe zubażanie wypowiedzi, byle uniknąć podobnych zwrotów byłoby nienaturalne i dziwaczne. Osoby z niepełnosprawnością ruchową zwykle używają takich słów i nie ma w tym dla nich niczego niezwykłego. Jeśli masz jakiekolwiek wątpliwości, posłuchaj, jak wypowiada się twój rozmówca. Sam cię naprowadzi na właściwą ścieżkę.

"Słyszałem, że w ostatnim czasie odchodzi się już od sformułowania ‘osoba niepełnosprawna’ na rzecz ‘osoby z niepełnosprawnością’. Czy właśnie tak należy mówić?"

Określenie ‘osoba z niepełnosprawnością’ (OzN) jest precyzyjne, a zarazem najbardziej neutralne. Co ważne, podkreśla, że niepełnosprawność to tylko jedna z cech tego człowieka. Jedna z wielu. Nie jest czymś, co go definiuje.

"Czy rozmowa na temat przypadłości danej osoby jest nietaktem?"

Poczekaj, aż twój rozmówca sam zacznie temat. Nikt nie chce być traktowany jak zbiór objawów, ciekawostka, nikt nie lubi też zbyt osobistych pytań, niezależnie od tego, kto je zadaje. Na pewno nie jest to dobry sposób na zagajenie pierwszej rozmowy. Ponownie - jeśli osoba z niepełnosprawnością sama zechce poruszyć interesujący cię temat, w porządku. 

Nie prowadź z nią jednak wywiadu a'la lekarskiego. Rozmawiaj jak przyjaciel, taktownie i ostrożnie. Przy okazji usłyszysz, jakich zwrotów używa twój towarzysz na określenie swojej niepełnosprawności, czy i w jaki sposób żartuje, jaki ma dystans i stosunek do siebie i swojej sytuacji. Zapytaj, jakich określeń ty możesz używać, byście oboje czuli się komfortowo.